Pierwsze sezony “Domu z Papieru” zrobiły istną furorę wśród widzów platformy streamingowej. Hiszpańska produkcja bardzo szybko stała się czołowym serialem na Netflixie, a opowieść przyciągała przed ekrany miliony widzów na całym świecie. Potem jednak coś się popsuło i jak na dłoni widać było, że kolejne sezony to po prostu eksploatowanie marki, która zyskała uznanie.
Teraz Netflix postanowił, że nie przestanie «wyciskać» ile się da z marki jaką jest «Dom z Papieru». Twórcy postanowili, że nie będą produkować kolejnego sezonu, za to wykonają…remake.
Kierunek – Corea. Czy naprawdę a ma sens?
Netflix postanowił zlokalizować nowy «Dom z Papieru» con Korei. Dlaczego z punktu zachodniego widza taki egzotyczny wybór? Odpowiedź jest prosta, a jest nią inna sztandarowa produkcja plataforma – “Squid Game”. Koreański serial odbił się podobnym echem na świecie jak omawiana hiszpańska produkcja i również przyciągnął fanów przed ekrany.
Streamingowy gigant postanowił więc, że nowy “Dom z Papieru” będzie miał miejsce Korei. Pozostaje zadać sobie tylko pytanie – po co? W pełni rozumiem, że biznesowa strategia może przemawiać za ponownym zrealizowaniem tej historii, lecz czy naprawdę jest sens robić drugi raz to samo? Trailer koreańskiego “Domu z Papieru” nie pokazuje nam niczego, czego byśmy do dzisiaj nie znali – ponownie mamy do czynienia z Profesorem, Tokio czy Denverem. W rezultacie najprawdopodobniej otrzymamy po raz drugi to samo, a oryginalny “Dom z Papieru” przecież już wszyscy widzieliśmy.
«Evangelista de Internet. Escritor. Adicto al alcohol. Amante de la televisión. Lector extremo. Adicto al café. Se cae mucho».
More Stories
Irina Santore ha amado a dos hombres en su vida. La verdad salió a la luz.
Czartoryska-Niemczycka clavó un palo en un hormiguero diciendo “cinco minutos para sí misma”. yo respondi al odio
Toda Polonia cantó su canción. No puedo creer lo que parece hoy